Naukowcy odkryli, że medytacja jest jednym z najlepszych sposobów, by zmienić mózg. Może ona nawet zmienić jego strukturę i spowodować powstanie nowych komórek. Nawet jeżeli są tam pewne zniszczenia, mózg można w naturalny sposób odbudować.

Jedną z największych tragedii naszych czasów jest to, że ciągle nie doceniamy własnej zdolności do zmiany. Cechy naszego charakteru są niezmienne, jeżeli nic nie robimy by je zmienić.

Bez komunikacji możemy dysponować najróżniejszymi, pozytywnymi środkami zaradczymi i pomysłami, jednak pozostaną one w uśpieniu. Kiedy zaczynamy jednak ze sobą rozmawiać, nawet najdrobniejszy środek okazuje się ważny i skuteczny.

Media malują obraz bogactwa i dobrobytu wyłącznie w kategoriach materialnych. Jak jednak możemy wzbogacić swoje życie w kontekście innym niż finansowy?

Przekaz zrozumienia natury umysłu wydarza się naprawdę wówczas, gdy urzeczywistniony nauczyciel spotyka ucznia, który potrafi postrzegać go jak samego Buddę.

Prawdziwa miłość do siebie oznacza poszukiwanie rzeczywistego poczucia spełnienia i pozbycie się w największym możliwym stopniu trucizn naszego umysłu - nienawiści, obsesji, zazdrości, niewiedzy...

Kiedy zrozumiemy i pogodzimy się z bolesnymi doświadczeniami, będziemy w stanie coś z nich wynieść i dzięki nim właśnie się rozwijać.

Wyrwij korzeń… i rozluźnij się!

Nie istnieje żadna lepsza rzeczywistoć poza tą, w której żyjemy, kiedy urzeczywistniana jest serdeczna dobroć.

Nawet ambicja czy pożądanie mogą być pożyteczne w rozwijaniu wewnętrznego bogactwa, jeśli tylko właściwie się je ukierunkuje. Jeśli na przykład bardzo chcemy dawać ludziom szczęście, jest to dobra ambicja, dobre pożądanie.

Kreatywność może być rozumiana w swojej esencji jako praktyka twojej własnej natury i tej natury ekspresja. Możesz znaleźć swoją drogę do natury przez kreatywność; albo możesz wyjść od natury aby wyrazić kreatywność.

Samowyzwolenie oznacza, że po prostu przebywa się w takim stanie, w którym nie trzeba niczego odrzucać, ani akceptować, ani zmieniać, po prostu jest tak, jak jest. Na tym polega to, co ogólnie nazywamy urzeczywistnieniem.

dyskusja panelowa 16.04.2012 - Warszawa

Trzesięnie ziemi w Tybecie pochłonęło ok. 800 ofiar śmiertelnych. Wiele tysięcy ludzi jest rannych i bez dachu nad głową.

Gazeta Wyborcza opublikuje przeprosiny oraz wypłaci zadośćuczynienie pieniężne dla Buddyjskiego Związku Diamentowej Drogi linii Karma Kagyu.

Możliwe jest, że istnieje tyle rodzajów buddyzmu, ile istnieje sposobów jego rozumienia na zachodzie. W każdym przypadku 'buddyzm' oznacza coś innego. Czym jednak naprawdę jest buddyzm?

Ci, którzy dzisiaj na Zachodzie przyswajają sobie buddyjskie idee, wartości i praktyki niekoniecznie zainteresowani są wiązaniem się z kolejnymi religijnymi instytucjami.

W dniu 11 września 2009 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie z powództwa Buddyjskiego Związku Diamentowej Drogi linii Karma Kagyu przeciwko spółce Agora o naruszenie dóbr osobistych. Sąd nakazał opublikowanie sprostowania i przeprosin.

Celem nauczania jest dać ludziom rozczarowanie. Ludzie potrzebują rozczarowania. Jeśli oczekujemy czegoś, zawsze pojawi się rozczarowanie.

Komentarz do artykułu Roberta Stefanickiego "Więźniowie Shangri - La".

Fragment książki "Chiński buddyzm chan".

Utrzymywanie rozdzielności pomiędzy życiem światowym, a życiem podczas praktyki jest częstym błędem, w szczególności występującym na Zachodzie.

Na pierwszym etapie praktyki [tonglen] możemy zacząć uczyć się doceniać wyjątkowość swojego życia. Możemy uczy się cieszyć najdrobniejszymi nawet przyjemnościami, jakie nas spotykają.

Transformacja buddyzmu w religię zaciemnia i zniekształca spotkanie Dharmy ze współczesną agnostyczną kulturą. W rzeczywistości Dharma może mieć więcej wspólnego z bezbożnym sekularyzmem niż z bastionami religii.

Najważniejsze są fundamentalne, ludzkie wartości – i etyka, którą nazwałem etyką świecką.

List z wyjaśnieniami odnoszący się do wypowiedzi prof. Kołakowskiego na temat buddyzmu.

Komentarz wyjaśniający znaczenie "Korzenia mądrości" Nagardżuny, rozdział XXIV.

Praktyka jest uświadamianiem sobie, że wcale nie ma żadnej drogi, jednak trzeba nią kroczyć, kroczyć, przekraczać, zawsze stając się istnieniem.

Wypada rozróżnić duchowość pojmowaną w szerokim sensie, której celem jest uczynienie z nas lepszych istot ludzkich od samej religii. Utożsamianie się z jakąś religią nie jest czymś obowiązkowym, podczas gdy stawanie się lepszym człowiekiem to konieczność.

Oświadczenie w sprawie artykułów na temat majowej wizyty J.Ś. Urdziena Trinleja Dordże w USA.

Buddyzm przychodzi do nas, do naszej cywilizacji, w momencie panowania kultury masowej. To jest bardzo istotne, gdyż ongiś buddyzm przenikał tylko do bardzo elitarnych kręgów.

Jeśli chcemy usunąć zaciemnienia, nagromadzić zasługę i otrzymać błogosławieństwa urzeczywistnionych mistrzów, złudzeniem byłoby polegać na jakiejś innej metodzie niż praktyki wstępne.

... i podróżować bez balastu? Doświadczenie, jakie mamy przed śmiercią, nasz stan umysłu w chwili umierania, są w tybetańskiej kulturze uważane za bardzo ważne. W istocie ważny jest nasz stan umysłu przed każdym odejściem w naszym życiu.

Diamentowa Droga nie jest żadnym kursem ani przedmiotem, który można zgłębiać w szkole. Nie ma tu żadnych egzaminów do zaliczenia. Diamentowa Droga oznacza zrozumienie umysłu.

Lama posiada zdolność przenoszenia wszystkich swoich właściwości na ucznia, ale to, czy uczeń będzie w stanie je rozwinąć, zależy tylko od jego zaufania i od próśb czynionych do Lamy.

Spotkanie buddyzmu ze światem Zachodu zaowocuje czymś bardzo ekscytującym i ważnym...

Fragmenty książki o niezwykłej kobiecie, świeckiej nauczycielce buddyzmu Therawada.

List dotyczący obecnej sytuacji politycznej w Tybecie.

Esencjonalne wyjaśnienia na temat jednej z podstawowych praktyk w buddyzmie tybetańskim.

Tak jak każde nasienie ma potencjał stania się dojrzałą rośliną, tak każda czująca istota ma potencjał stania się w pełni oświeconym buddą.

Filozofia, poznanie i praktyka buddyzmu bardziej pomogłyby ludziom, gdyby nie były przedstawiane jako religia.

Nie chodzi o szaty, które nosisz, o ceremonie, w których bierzesz udział ani o praktykowane medytacje...

Trzeci rozdział książki "Budda bez uśmiechu" - tybetańska historia i polityka bez upiększeń.

Matthieu Ricard w rozmowie z Richardem Gere na temat szczęścia.

Przykład oddania ucznia wobec rdzennego nauczyciela.

Nauka dla Milarepy od mistrza Wielkiej Doskonałości.