Sześć wersów wadżry
Garab Dordże Pierwszym ze świata ludzi dzierżawcą dzogczen był Garab Dordże, wypromieniowanie buddy Diamentowego Umysłu. Urodził się w królewskiej rodzinie w Uddijanie, kraju dakiń (teren dzisiejszego Pakistanu). Już jako mały chłopiec wykazywał wiele szczególnych cech dowodzących, że nie był zwyczajnym dzieckiem. Kiedy miał trzydzieści dwa lata podczas medytacji w odosobnionym górskim miejscu otrzymał bezpośredni przekaz dzogczen od Diamentowego Umysłu i urzeczywistnił stan buddy. Przez resztę życia medytował i nauczał w Sitawana na słynnym, starym cmentarzu położonym na wschód od Bodhgaja. Podobne place kremacyjne były w dawnych Indiach pełnymi mocy miejscami, które zapewniały joginom możliwość praktykowania bez przeszkód, przypominając każdego dnia o przemijaniu. Na takim cmentarzu Garab Dordże spotkał swego głównego ucznia Mandziuśrimitrę... |
Natura wszystkich zjawisk jest niedwoista,
a każde z nich, jego własny stan, jest poza ograniczeniami umysłu.
Nie ma pojęcia, którym można by określić stan "jak jest".
Mimo to wizja się manifestuje: Wszystko jest dobre.
Wszystko zostało już osiągnięte, więc, przezwyciężywszy chorobę wysiłku,
znajdujemy się w stanie, który sam w sobie jest doskonały: to kontemplacja.
Fragment pochodzi z książki Namkhai Norbu pt. "Dzogczen - stan doskonałości samej w sobie" |