![]() - XIV Dalajlama - |
Dlaczego właśnie buddyzm?
XIV Dalajlama
XIV Dalajlama Tenzin Gjaco jest duchowym i politycznym przywódcą Tybetu oraz zwierzchnikiem szkoły Gelug buddyzmu tybetańskiego. Urodził się w roku 1935 w rodzinie ubogich chłopów z prowincji Amdo. Dwa lata poźniej, zgodnie z wielowiekową tradycją, uznano go za nowe wcielenie XIII Dalajlamy. Po ataku komunistycznych Chin na Tybet w 1950 roku, XIV Dalajlama objął pełną władzę polityczną. Rok później jego podbitą ojczyznę przyłączono do Chin. Próbował szukać kompromisu, który pozwoliłby zachować kulturę i tożsamość narodu tybetańskiego pod nowymi rządami. Brutalność chińskich represji oraz prześladowania religijne doprowadziły jednak do wybuchu powstania we wschodniej części kraju. Dalajlama kontynuował studia monastyczne, które ukończył w 1959 roku, uzyskując tytuł gesze lharampa, odpowiednik doktoratu z filozofii buddyjskiej.
|
![]() |
Ludzie mają wolność wyboru przekonań religijnych, a jeśli przeciwstawiają się jakimś, także mają do tego prawo. Wybierają określoną religię zgodnie ze swoimi zainteresowaniami i skłonnościami duchowymi. Nie można zmuszać nikogo, aby praktykował buddyzm czy jakąkolwiek inną religię. Nawet Budda nie był w stanie uczynić wszystkich Hindusów buddystami. W świecie tak różnych upodobań i skłonności nie każdy może być buddystą. Ludzie mają prawo do wiary lub jej braku zgodnie ze swoimi pragnieniami.
(...)
Ponieważ ludzie posiadają różne duchowe skłonności, Budda nauczał różnych filozoficznych perspektyw. Najgłębszym celem przekazywania nauk było przynoszenie pożytku czującym istotom, a w ostateczności doprowadzenie ich do oświecenia. Nauki Buddy to nie sztywna doktryna czy filozoficzna teoria, według której należy postępować. Wręcz przeciwnie, Budda przekazał różne rodzaje wyjaśnień, w zależności od inteligencji i duchowych skłonności swoich uczniów. W konsekwencji w Indiach powstały cztery główne szkoły myśli buddyjskiej, a w obrębie tych czterech szkół wiele podszkół.
(...)
Nie musimy traktować słów Buddy jako świętości, której nie można poddawać analizie. Wręcz przeciwnie - mamy prawo wnikliwie badać i weryfikować ich prawdziwość, sprawdzając je w praktyce. W rezultacie własnego doświadczenia zyskuje się przekonanie i wiarę w skuteczność nauk. To, jak sądzę, wyróżnia buddyzm spośród innych religii, gdzie słowo Stworzyciela czy Boga nie podlega weryfikacji.
(...)
Z należnym dla innych religii szacunkiem twierdzę, że jedynie w buddyzmie rozwija się w praktykujących wiarę i przekonanie na podstawie logicznego rozumowania. Zamiast ślepej wiary bardzo ceni się racjonalne rozumowanie. Sam Budda powiedział, że otrzymać lepsze odrodzenie może jedynie ten, kto wykonuje pozytywne działania, a unika negatywnych, takich jak zabijanie czy kradzież, nie zaś ten, kto ofiaruje mu tysiąc maślanych lampek. Tak więc to nie sama wiara przynosi dobre rezultaty, lecz właśnie działanie.
Fragment "Przebudzanie umysłu, rozświetlanie serca" [przełożyła Joanna Grabiak, Dom Wydawniczy "REBIS", Poznań 1998]. |