![]() ![]() |
Muszę napisać do szkoły pracę pt. "Być albo mieć - odwieczny dylemat człowieka". Mój problem polega na tym, że chciałam zrobić tę pracę wykorzystując w niej filozofię buddyjską, ale nie bardzo wiem jak się do tego zabrać, ponieważ nie bardzo wiem jak w buddyzmie pojmowane jest "być" i "mieć" oraz "dylemat" i w jaki sposób mogę to zobrazować. |
Temat pracy dotyczy jednego z podstawowych egzystencjalnych pytań o to, co jest źródłem szczęścia w naszym życiu. W buddyzmie mówi się o nietrwałości wszelkich zjawisk, od których uzależniamy poczucie własnego szczęścia, począwszy od dóbr materialnych poprzez różne przyjemne doświadczenia duchowe a skończywszy na zawieraniu z ludźmi przyjacielskich związków.
Wszystko to, co wyżej zostało wymienione nie jest nam w stanie zapewnić trwałego szczęścia, ponieważ nic z tego samo w sobie nie jest trwałe i ostateczne. Pieniądze jeżeli nawet są to potem zaczyna ich brakować. Lektura wartościowej książki czy zagłębianie się w muzykę także nie potrafi nas na zawsze zaspokoić. Bliskie nam osoby w końcu zawsze nas opuszczą czy to wskutek wybuchu kłótni, wypalenia uczuć czy ostatecznie poprzez śmierć.
Dylemat zawarty w temacie dotyczy podziału pomiędzy wartościami materialnymi ("mieć") opartymi głównie na pieniądzach a wartościami wewnętrznymi ("być") opartymi na przemijających przyjaźniach i uczuciach. Z punktu widzenia buddyzmu nie jest to żaden dylemat, ponieważ fundament obu tych postaw jest ze swej natury nietrwały i nie gwarantuje stanu ostatecznego szczęścia. Buddyzm koncentruje się raczej na tym, co jest źródłem tych wszystkich przemijających form. Sam Budda nauczał, że źródłem tym jest ponadczasowa otwarta przytomność, przebudzony stan umysłu czyli Stan Buddy, który jednocześnie jest doświadczeniem najwyższej radości, trwałego szczęścia i aktywnego współczucia oraz brakiem wszelkich obaw. Stan ten może urzeczywistnić i w pełni doświadczyć każdy człowiek poprzez praktykę medytacyjną. Zatem w buddyzmie chodzi o przekroczenie postawionego w temacie dylematu a nie o wybranie bądź odrzucenie podanych opcji "być - mieć".
Jak widać buddyzm w swojej esencji bardzo różni się od tego, co najczęściej mamy w swoim zyciu do wyboru. Tym, którzy nie są specjalnie zainteresowani buddyzmem, polecałbym zachowanie harmonijnej równowagi pomiędzy "mieć" a "być", z delikatnym wskazaniem na "być".
Proponuję zobaczyć także odpowiedź na pytanie 2001-024.