Najważniejsze schronienie!
Tulku Urdzien Rinpocze
Informacje o Tulku Urdzienie Rinpocze.
|
Poniższy fragment pochodzi z książki „Blazing Splendor” Tulku Urdziena Rinpocze i dotyczy okresu, kiedy Rinpocze przebywał w Sikkimie.
|
Mój sikkimski gospodarz i dobroczyńca Banjak Ating był wyjątkową osobą. W młodości był sekretarzem XV Karmapy Khacziaba Dordże, którego szczerze kochał. Trzy lata spędził z Karmapą w prowincji Kham. Odznaczał się głębokim zaufaniem i oddaniem. Po powrocie do domu, do Sikkimu, Banjak ożenił się i założył rodzinę. Większość członków rodziny podzielała jego głębokie oddanie dla Karmapy. Rzadko spotyka się taki poziom zaufania.
Pewnego dnia, kiedy Karmapa, nasz Klejnot Spełniający Życzenia, powracał z pielgrzymki do głównych, świętych miejsc Indii, Banjak zaprosił go do siebie. Trzymając biały szal i garść kadzidełek, stanął na początku długiego szeregu mnichów, którzy mieli na sobie specjalne, żółte szale. Banjak powiedział mi później, że jego żona, rodowita Tybetanka, nie była zadowolona z faktu, iż jej mąż, ważna w Sikkimie osobistość, kłaniał się przed tybetańskim duchownym. Z pretensją w głosie zapytała: „Jeżeli w taki sposób przyjmujesz tego Karmapę, to co zrobisz, kiedy przyjedzie Dalajlama?”
Banjak nie poddał się presji i odpowiedział: „Karmapa był guru wszystkich moich przodków oraz guru królów Sikkimu. Jest naszym schronieniem i strażnikiem. To od niego mamy Nauki. Nikt nie jest ważniejszy niż własny rdzenny nauczyciel, żaden władca obcego kraju, nawet jeśli jest nim sam Dalajlama.”
tłum. Xenia Chudy |