PYTANIE: 2002/001

Co buddyjscy lamowie mówią o klonowaniu? Co o klonowaniu ludzi?

Sklonowane ludzkie komórki macierzyste ze zmodyfikowaną zawartością genetyczną dają nadzieję na wyleczenie z ciężkich chorób wielu cierpiących ludzi. Istnieją różne metody pozyskiwania tego rodzaju komórek. Metoda, która polega na zabijaniu embrionów, z których mógłby się rozwinąć człowiek lub inna czująca istota jest z buddyjskiego punktu widzenia działaniem negatywnym. Natomiast klonowanie, w którym wykorzystuje się komórki pobrane z dojrzałego organizmu albo z naturalnie poronionych płodów nie narusza buddyjskiej zasady poszanowania czyjegoś życia.

Co się tyczy klonowania w celach reprodukcyjnych, to np. Lama Ole Nydahl czasami żartobliwie powtarza, że ze względu na brak czasu i ilośc pracy jaką wykonuje przydałby mu się jego własny klon ;-) Poważniej, na naszej planecie żyje już wystarczająco wielu ludzi. Nie sądzę, żeby zwiększanie populacji w sposób sztuczny, w dodatku w dość niejasnych celach reprodukcyjnych było nam nieodzownie potrzebne do szczęścia.

Proponuję również zajrzeć do tekstu "Czy można sklonować Buddę?"

(jw)



Zadaj pytanie: