Atak terrorystów na USA
wypowiedź Szamara Rinpocze
Szamar Rinpocze jest jednym z najbardziej znanych na Zachodzie nauczycieli tybetańskich, hierarchicznie jest drugim po Karmapie lamą w tradycji kagju, znany jako Lama Czerwonej Korony.
|
24 września 2001
W ciągu ostatnich dwóch tygodni moich podróży po ośrodkach ścieżki Bodhi w Stanach Zjednoczonych wielu ludzi prosiło mnie bym wyjaśnił okrutne czyny terrorystów z 11 września, oraz bym zasugerował jak na nie reagować z buddyjskiego punktu widzenia. Oto kilka wskazówek dla moich uczniów.
Terroryści, którzy wywołali te bezsensowna tragedie, znajdują się pod wpływem niewiedzy i w rezultacie pozwalają się omamić ślepej wierze w system, ktory wypacza prawdziwego ducha islamu. Nie mają dość mądrości ani zdolności oceny, by odróznić dobro od zła. Z powodu swej niewiedzy i ślepej wiary dali się zmanipulować i wykorzystaś ludziom kierowanym złymi intencjami. Dlatego, tak samo jak powinniśmy okazać współczucie ofiarom tragedii, powinniśmy mieć je rownież dla terrorystów, ze względu na ich ignorancję.
Gdy rządy państw i jednostki będą wytyczać przyszłe kierunki działań, ich motywacja czy też cel będą decydującym czynnikiem, określającym co jest właściwe i moralnie uzasadnione. Szukanie zemsty, z buddyjskiego punktu widzenia, jest zdecydowanie nie do zaakceptowania. Jednak jeżeli jakiś rząd lub jednostka musi podjąć działania o negatywnych skutkach, jednak wykonywanych w celu zapobieżenia dalszym szkodom i dla pożytku większości, jest ono akceptowalne.
Zgodnie z naukami Buddy dotyczącymi etyki, istnieją jak sądzę cztery różne kombinacje intencji (celu) i działania. W kolejności od najbardziej negatywnych do najbardziej współczujących są to:
1) Negatywny cel - negatywne, szkodliwe działanie
2) Negatywny cel - łagodne lub pozytywne działanie
3) Pozytywny, realistyczny cel - destrukcyjne lub szkodliwe działanie
4) Pozytywny, czysty cel - dobroczynne działanie
Aby przeciwdziałać terroryzmowi, światowe rządy i ich przywódcy muszą zawsze postępować mając na uwadze pożytek wszystkich, w tym także pogrążonych w ignorancji samych terrorystów. Jeżeli czysto dobroczynne działania nie nadają się do osiągniecia tego celu, wówczas nie ma innego wyjścia, jak tylko zaangażowanie w precyzyjnie nakierowane działania, mające na celu ostateczne unieszkodliwienie terrorystów, przy jednoczesnych minimalnych szkodach wyrządzonych niewinnym ludziom. Możemy to osiągnąć przy użyciu naszej mądrości i współczucia, powstałych w rezultacie logicznej analizy, zawartej w ludzkiej mądrości. Ważne jest, byśmy nie podejmowali decyzji na podstawie naszych negatywnych emocji.
Na poziomie osobistym nie powinniśmy pogrążać się w smutku ani lęku w obliczu tej tragedii. Zamiast tego lepiej wykorzystać to zdarzenie jako inspirację do rozwijania naszego współczucia. Powinniśmy czynić dobre życzenia dla ofiar tej tragedii a także rozszerzać je w kierunku wszystkich istot, które ucierpiały na całym świecie. Tragedia ta musi nas zainspirować do rozwinięcia szerokiego współczucia dla wszystkich istot.
Przełożył Marcin Barański. |