Buddyzm - Cyber Sangha - Buddyjski Serwis Internetowy - Buddyzm w Polsce - www.buddyzm.edu.pl

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień plików cookies w przeglądarce internetowej.
Niedokonanie zmian ustawień na ustawienia blokujące zapisywanie plików cookies jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie.


buddyzm medytacja Budda reinkarnacja Dharma nirwana
Buddyzm - Cyber Sangha - Buddyjski Serwis Internetowy - Buddyzm w Polsce - www.buddyzm.edu.pl
Buddyzm - Cyber Sangha - Buddyjski Serwis Internetowy - Buddyzm w Polsce - www.buddyzm.edu.pl BUDDYZM - Cyber Sangha
Wydawnictwo ROGATY BUDDA - Ksiegarnia Buddyjska - buddyzm Buddyzm-Media - Buddyjski Serwis Informacyjny Buddyzm CyberSangha - YouTube Buddyzm CyberSangha - FACEBOOK
buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm
buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm BUDDYZM - Cyber Sangha buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm     mapa strony | nasz patronat | o serwisie  buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm
buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm S T R O N A   G L O W N A M A G A Z Y N D O W N L O A D W Y D A R Z E N I A C Z Y T E L N I A ZALOGUJ SIE ZAREJESTRUJ SIE S Z U K A J buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm
buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm
buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm
buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm Wprowadzenie do buddyzmu Czym jest medytacja? Nowosci wydawnicze Zadaj pytanie Ikonografia Katalog WWW buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm
buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm buddyzm :: Cyber Sangha :: buddyzm
buddyzm buddyzm
buddyzm warszawa beru khjentse dziamgon kongtrul
Polska Sangha Beru Khjentse Rinpocze i Dziamgona Kongtrula Rinpocze w tradycji karma kagju


buddyzm
buddyzm buddyzm
Cyber Sangha > Magazyn > Magazyn nr 22 > Życie jak kino
buddyzm buddyzm Cyber Sangha - magazyn nr 22 - buddyzm
marzec 2007
buddyzm
Tam gdzie jest przywiązanie, nie ma żadnego wglądu.
- Dzietsyn Tragpa Gjaltsen -
buddyzm
buddyzm


Dzongsar Czientse Rinpocze Życie jak kino
Dzongsar Czientse Rinpocze


Dzongsar Dziamjang Czientse (Dzongsar Jamyang Khyentse) Rinpocze urodził się w 1961 roku, znany jest również pod imieniem Czientse Norbu, jest bhutańskim lamą oraz filmowcem. Jego dwa najbardziej znane filmy to Puchar Himalajów (The Cup) oraz Podróżnicy i Magowie (Travellers and Magicians). Rinpocze jest także tulku związanym z klasztorem Dzongsar w Derge we Wschodnim Tybecie. Dzongsar Czientse Rinpocze umiejętnie łączy nowoczesny zachodni styl z tradycyjnymi tybetańskimi naukami. Założył wiele ośrodków na Zachodzie, które działają w ramach organizacji Siddhartha's Intent.


buddyzm - Cyber Sangha - medytacja

Wyobraźmy sobie, że urodziliśmy się w kinie i nie zdajemy sobie sprawy z tego, że wszystkie nasze przeżycia są tylko projekcją. Nie rozumiemy, że jest to tylko film, kolejny odcinek serialu, że historie mające w nim miejsce nie są rzeczywiste i nie istnieją. Wszystko, co widzimy na ekranie – miłość, nienawiść, przemoc, napięcie, wzruszenie – jest tylko wynikiem przepuszczenia światła przez celuloid. Jednak nikt nigdy nam tego nie powiedział, więc siedzimy i wpatrujemy się w film, tak jak w kinie. Jeżeli ktoś zwraca na to naszą uwagę, uciszamy go. Jesteśmy całkowicie zaabsorbowani filmem i ślepi na fakt, że nadmierne angażowanie się w projektowane historie jest bezcelowe.

Załóżmy teraz, że osoba na siedzeniu obok mówi: „Słuchaj, to tylko film. Nie jest rzeczywisty. To się nie dzieje naprawdę. To tylko projekcja.” Wtedy także my możemy zrozumieć, że to, co widzimy, jest tylko filmem, nierzeczywistym i niemającym własnej esencji. Nie oznacza to jednak, że od razu wstaniemy i wyjdziemy z kina. Nie musimy tego robić. Możemy się po prostu zrelaksować i w spokoju patrzeć na romans, thriller lub cokolwiek innego. Nadal możemy doświadczać jego intensywności i, jeżeli mamy zaufanie do tego, iż jest to tylko projekcja, możemy również przewijać do przodu, do tyłu, przyspieszać, spowalniać i puszczać film tak, jak nam się podoba. Możemy też wyjść i wrócić, kiedy mamy na to ochotę.

Czasami jakaś scena w filmie może nas bardzo poruszyć, dotknąć naszego czułego miejsca. Jednak rozumiemy, że to wszystko nie jest prawdziwe i w rzeczywistości nie ma żadnego problemu.

Dokładnie to musi zrozumieć praktykujący Dharmę – że zarówno samsara, jak i nirwana są pozbawione esencji, są nieprawdziwe jak film. Zanim to dostrzeżemy, Dharma z trudem będzie przenikać do naszego umysłu. Będziemy przeżywać osobiście wszelkie sukcesy i niepowodzenia. Jednakże, jeśli tylko raz, nawet przez ułamek sekundy, dostrzeżemy, że wszystkie te zjawiska nie są rzeczywiste, sytuacja zmieni się. Nie oznacza to, że musimy natychmiast wyruszyć do Nepalu lub Indii i zostać mnichem bądź mniszką. Możemy nadal prowadzić normalne życie, nosić garnitur i krawat, chodzić codziennie do pracy, zakochiwać się, obdarowywać ukochaną kwiatami, cieszyć się życiem. Coś wewnątrz jednak będzie nam przypominać, że to wszystko jest pozbawione esencji. Dobrze jest mieć taki przebłysk. Nawet jeżeli zdarzy nam się raz w życiu, możemy być zawsze szczęśliwi, zachowując zaledwie jego wspomnienie.

Teraz, kiedy ktoś stara się nam powiedzieć: „Hej, to tylko film”, nie słyszymy go, ponieważ jesteśmy rozproszeni. Być może właśnie teraz w filmie ma miejsce duży wypadek samochodowy lub gra głośna muzyka, więc po prostu nie słyszymy tej ważnej informacji. A może słyszymy, lecz nasze ego źle ją interpretuje i pozostajemy pomieszani, wierząc, że jednak film musi być prawdziwy. Dlaczego tak jest? Po prostu brakuje nam zasługi. Jest ona niezwykle ważna, podobnie jak inteligencja, mądrość, współczucie i miłująca dobroć. Zasługa jest jednak najważniejsza. Bez niej jesteśmy jak żebrak-analfabeta, który wygrywa milion dolarów na loterii, lecz nie wie, co zrobić z pieniędzmi, i traci je natychmiast.

Załóżmy jednak, że posiadamy trochę zasługi i ktoś właśnie przekazał nam tę cenną informację na temat filmu. Wówczas, jako buddyści, mamy różne możliwości. Z punktu widzenia buddyzmu Hinajany wstajemy i opuszczamy kino lub zamykamy oczy i nie bierzemy już udziału w filmie. Tym sposobem kładziemy kres cierpieniom. Na poziomie Mahajany pozbywamy się cierpienia, pogłębiając zrozumienie, że film nie jest rzeczywisty, że to tylko projekcja, pusta sama w sobie. Nie przestajemy oglądać filmu, lecz rozumiemy, że nie istnieje on niezależnie. Zaczynamy także myśleć o innych, którzy znajdują się z nami w kinie i niekoniecznie rozumieją naturę filmu. Wreszcie z poziomu Wadżrajany – Diamentowej Drogi – wiemy, że jest to tylko film i cieszymy się tym. Im więcej emocji film w nas wywołuje, tym bardziej doceniamy kunszt produkcji. Dzielimy się tym wglądem z innymi, ufając, że oni także są w stanie pojąć i docenić tę prawdę. Jednak żeby wprowadzić to w życie, potrzebujemy zasługi.

W buddyzmie Hinajany gromadzimy ją poprzez unikanie pewnych sytuacji. Rozumiemy, że cierpimy z powodu filmu, przestajemy więc go oglądać. W Mahajanie gromadzimy zasługę dzięki współczuciu. Posiadamy otwarty umysł, który jest bardziej przejęty cierpieniem innych niż własnym. Z drugiej jednak strony taka przemiana – z lgnięcia do wydarzeń rozgrywających się w filmie do zrozumienia ich pustości i pracy dla pożytku innych – może zachodzić bardzo długo. Dlatego Wadżrajana jest bardzo szybką drogą, na której gromadzimy zasługę poprzez oddanie. Ufamy osobie, która mówi nam o naturze filmu i która rozumie ją, co daje jej wolność. Nie tylko przyswajamy sobie te informacje, lecz także doceniamy wolność i głębię jej umysłu. Rozumiemy, że sami także posiadamy potencjał takiego wyzwolenia. Nawet krótka chwila takiego oddania może być przyczyną ogromnej zasługi.

Jeżeli nadajemy na tych samych falach, możemy nie tylko stać się sympatykami kina, ale także zobaczyć, jak cała widownia jest złapana przez wydarzenia rozgrywające się w filmie. Nie tkwimy już w swoim pomieszanym zrozumieniu tego, co dzieje się na ścieżce. Nauczyciel, osoba pokazująca nam naturę filmu, przybliża nas do zrozumienia tego, czym są oglądane przez nas obrazy. Możemy się zrelaksować i cieszyć wydarzeniami. I być może my też powiemy kiedyś komuś siedzącemu obok o naszym odkryciu.


Źródło: Magazyn Shambala Sun (listopad 2003).
Tłumaczenie: Tomasz Pardus.




buddyzm

buddyzm - facebook - cybersangha
buddyzm
Polityka prywatności portalu
buddyjskiego "CyberSangha"


buddyzm
Sprawdź najchętniej czytane teksty »
buddyzm

buddyzm
Zarejestruj się, by otrzymywać newsletter »
buddyzm

buddyzm
"Cyber Sangha" obejmuje swoim patronatem medialnym ciekawe książki i imprezy związane z buddyzmem.
» szczegóły
buddyzm

buddyzmZnajdź w "Cyber Sandze"

buddyzm

buddyzm
Darowizna
dla "Cyber Sanghi"

buddyzm

Budda

Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczynę szczęścia.

Oby były wolne od cierpienia i przyczyny cierpienia.

Oby nie były oddzielone od prawdziwego szczęścia - wolności od cierpienia.

Oby spoczywały w wielkiej równości, wolnej od przywiązania i niechęci.

Magazyn DIAMENTOWA DROGA

Portal Budda.pl

Fundacja Theravada Polska

Biblioteczka Buddyjska

Wydawnictwo A - buddyzm, filozofia, religioznawstwo

Księgarnia KARMAPA FOUNDATION

Serwis Buddyzm Wprost

Sasana.pl - Theravada

Medytacja w więzieniach






London wedding photographer

buddyzm buddyzm
buddyzm
buddyzm :: www.buddyzm.edu.pl :: buddyzm
buddyzm
buddyzm buddyzm przewin strone do gory Aktualnie online: 0 użytkownik(ów), 29 gość(i)

Strona główna || Czytelnia || Magazyn || Wprowadzenie do buddyzmu || Czym jest medytacja?
Nowości wydawnicze || Zadaj pytanie || Biblioteczka || Download || Wydarzenia
Katalog WWW || Polityka prywatności || Cennik reklam || O serwisie || Zaloguj się || Szukaj
opcje zaawansowanego szukania napisz do nas wydrukuj strone buddyzm buddyzm
buddyzm
buddyzm
buddyzm buddyzm
buddyzm

Buddyzm w Polsce

www.buddyzm.edu.pl

om mani peme hung

Buddyjski Portal "Cyber Sangha"
w Internecie od 1998 roku.
buddyzm - CyberSangha - buddyzm