List J.Ś. XVII Karmapy Thaje Dordże opublikowany na Facebooku w rocznicę zamachów terrorystycznych w Nowym Jorku i Waszyngotnie w 2001 roku.

Drodzy przyjaciele w Dharmie,

11 września przypada rocznica tragicznych wydarzeń w Nowym Jorku i Waszyngtonie z 2001 roku. Niemal 3000 ludzi straciło życie w wyniku zamachów, które wywołały cierpienie i straty odczuwalne po dziś dzień. W obliczu przemocy, gdzie szukać nadziei?

Jeśli przyjrzymy się wydarzeniom tamtego dnia, za zasłoną dymu i zniszczeń widzimy niezliczone akty współczucia. Służby ratunkowe, ochotnicy, ludzie pochodzący z najróżniejszych środowisk wyciągnęli ręce i otworzyli swe serca, by pomagać sobie nawzajem. Ludzkie serce, bodhiczitta, jest najcenniejszą rzeczą na świecie. Chociaż buddowie są pomocni w życiu, współczujące serce jest wręcz cenniejsze od samego Buddy. W ludzkim sercu odnajdujemy bezbrzeżną nadzieję.

Również 11 września Mohandas Gandhi rozpoczął współczesny ruch non-violence. Tego dnia 1906 roku w Satyagraha świat ujrzał siłę miłości i prawdy, która płynie z wyrzeczenia się przemocy. Ten współczujący ruch zainspirował Martina Luthera Kinga Juniora, oraz wielu innych do podążania ścieżką wolną od przemocy. Ten współczujący ruch podkreślił wagę ludzkiego serca oraz pokazał nadzieję płynącą z dobroci. Jak powiedział sam Gandhi: „Wyrzeczenie się przemocy nie wynika z intelektualnej atrakcyjności, lecz jest właściwe sercu.”.

W ten dzień odwołuję się do Waszych serc, pamiętajcie o cierpiących.

W ten dzień odwołuję się do Waszych serc, pozwólcie płynąć współczuciu.

Budda Gautama powiedział: „Jedno słowo niosące pokój jest lepsze od tysiąca czczych słów.”.

W ten dzień odwołuję się do Waszych cennych ludzkich serc, dzielcie się słowami, które niosą pokój czującym istotom.